Pigment Escape
Tajemnica Witelona

Zabawa łącząca w sobie elementy gier miejskich i pokoi zagadek już 12 października 2024 r. w Lublinie!

Kup bilet Regulamin
2 scenariusze

Stworzyliśmy dwa scenariusze wydarzeń łączących ze sobą elementy gier miejskich i pokoi zagadek. Temat pierwszego dotyczył infekcji „wirusa zombie”, drugi zaś - przygodowy - to historia oparta o średniowiecznego polskiego uczonego - Witelona..

2 zrealizowane wydarzenia

Zrealizowaliśmy już 2 wydarzenia masoweznane pod nazwą „Noc zagadek z Let Me Out” w Galerii Olimp w Lublinie.

Ponad 1 000 graczy

We wcześniejszych edycjach naszej zabawy w Lublinie wzięło udział ponad 1 000 graczy, którzy rywalizowali ze sobą w drużynach liczących od 2 do 6 osób!

"Tajemnica Witelona" w Lublinie...

"Pigment Escape - Tajemnica Witelona" to kolejna edycja zabawy, którą znaliście wcześniej pod nazwą „Noc zagadek z Let Me Out”. Co się zmienia? Przede wszystkim miejsce i fabuła. Co pozostaje niezmienne? Ciekawy scenariusz i dobra zabawa!


Nasz pierwszy scenariusz zabierał graczy do świata trawionego epidemią Zombie. Ratunku przed zagładą szukali oni w zorganizowanej przez władze i wojsko strefie ewakuacyjnej zorganizowanej w Galerii Olimp w Lublinie. Z czasem okazało się, że i to miejsce nie jest zupełnie wolne od wirusa... Aby przetrwać, musieli rozwiązać szereg zagadek, które doprowadziły ich do odkrycia mapy, która wytyczała trasę to ostatniego, wolnego od zombie, miejsca na świecie.


Po kilku latach przerwy spowodowanych pandemią koronawirusa wracamy z całkowicie nowym scenariuszem. Jeśli nie graliście wcześniej z nami - nie musicie się o nic martwić! Zabawa, którą dla Was przygotowaliśmy świetnie nadaje się zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych osób.


"Pigment Escape - Tajemnica Witelona"to połączenie gry miejskiej i zmagań w pokoju zagadek. To impreza, podczas której poszczególne drużyny będą rywalizować ze sobą. Waszą "planszą" będzie tym razem obiekt LZT Lubelskich Zakładów Tytoniowych, a zadaniem rozwiązanie wszystkich zagadek, jakie przed Wami postawimy!

Co Was czeka? Zagadki logiczne, ciekawy scenariusz, wspólna zabawa!
Przed Tobą i Twoją druzyną (może liczyć od 2 do 6 osób) kilkanaście nieszablonowych zagadek ukrytych na terenie obiektów LZT Lubelskich Zakładów Tytoniowych, do której wkroczysz już 12 października 2024 r. (sobota) o godzinie 14.00.
Zegar tyka, i tylko od Ciebie i Twojej drużyny będzie zależało, czy rozwiążesz wszystkie zadania.

UWAGA – Ten scenariusz był wcześniej realizowany w Legnicy pod nazwą „Miasto Szyfrów – Tajemnica Witelona”.

Zachęcamy do zapoznania się z sekcją FAQ. Znajdziecie w niej odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.

responsive devices

LZT Lubelskie Zakłady Tytoniowe

Pierwsze próby utworzenia ośrodka uprawy tytoniu w województwie lubelskim związane były z powstaniem Polskiego Monopolu Tytoniowego. Filia lubelska miała zajmować się skupem i przetwarzaniem tytoniu przemysłowego, który następnie transportowano do zakładów przetwórczych, w których wytwarzano finalny produkt sprzedażowy. W 1934 roku założona została Lubelska Wytwórnia Tytoniu Przemysłowego.

Początkowo tereny potrzebne dla działalności wynajmowano, aż w końcu podjęto decyzję o budowie fabryki. Działka na której powstała fabryka była atrakcyjna ponieważ znajdowała się w dzielnicy przemysłowej miasta w pobliżu torów kolejowych. Posiadała jednak duże różnice wysokości terenu co było utrudnieniem dla jej zagospodarowania.

1934 roku oddano do użytku pierwszą fermentownie (obecnie budynek nr 1), jednak okazało się, że nie zaspokaja ona potrzeb Zakładu i już w 1936 roku rozpoczęto budowę drugiej fermentowni (obecny budynek nr 2) Obydwa budynki zostały połączone łącznikiem, aby organizacyjnie tworzyły jedną całość. W 1937 roku powstał budynek administracyjny.

... Informacje na temat kolejnych przekształceń urbanistycznych w tym budowy i rozbiórki istniejących budynków są znikome. Wiadomo jednak, że w latach 70-tych powstały budynki magazynowe(obecnie budynek nr 4 i 5).
Po transformacji ustrojowej fabryka mierzyła się trudnościami prawno-własnościowymi. W 2017 roku złożono wniosek o upadłość firmy.
Aktualnie teren wraz z budynkami wykupiła spółka Hemplab, która rozpoczęła rewitalizację budynków i całego terenu dawnych Zakładów Tytoniowych.

STRONA LZT

obiekt

Witelon - sylwetka uczonego

Witelon, (inne formy imienia: Witelo, Witello, Vitellio, Vitelo, Vitello, Vitello Thuringopolonis). Ur. około 1230, zm. pomiędzy 1280 a kwietniem 1314) – polski mnich i uczony: fizyk, matematyk i filozof, znany z prac nad optyką i psychologią spostrzegania.

Był on pierwszym szeroko znanym polskim uczonym piszącym o sobie in nostra terra, scilicet Polonia – „z naszej ziemi, to znaczy Polski”, autorem dzieła o optyce i fizjologii widzenia pt. Perspectivorum libri decem, które ukończył około roku 1273, przebywając na dworze papieskim w Viterbo. Po raz pierwszy opublikowano je drukiem w Norymberdze już w 1535. Rozprawa ta była wznawiana jeszcze kilkaset lat po jego śmierci, znali ją m.in.: Leonardo da Vinci, Mikołaj Kopernik i Johannes Kepler.

ŻYCIORYS
Daty urodzin i śmierci nie są pewne: urodził się około 1230 r.; inne źródła podają, że urodził się w miejscowości Borów lub Borek; będąc synem niezamożnej rodziny plebejskiej, Polki z rycerskiego rodu i kolonisty z Turyngii (pisał o sobie „syn Turyngów i Polaków” – łac. Turingorum et Polonorum filius). ...
Początkowo nauki pobierał w szkole klasztornej. Tam też został zakonnikiem. Następnie studiował sztuki wyzwolone w Paryżu (1254-1257), później zaś prawo kanoniczne, filozofię i nauki ścisłe w Padwie (1262-1268). Jesienią 1268 r. wyruszył do Viterbo pod Rzymem, gdzie zaprzyjaźnił się z Wilhelmem z Moerbeke, wcześniejszym współpracownikiem Tomasza z Akwinu. Korzystając z jego tłumaczeń starożytnych dzieł greckich, napisał Vitellionis Mathematicii Doctissimi Peri Optikīs id est de natura, ratione et proiectione radiorum visus, luminum, colorum atque formarum quam vulgo Perspectivam vocant Libri X („Witelona Matematyka Wielce Uczonego o Optyce, to jest o naturze, przyczynie i padaniu promieni wzroku, światła, barw oraz kształtów, którą powszechnie nazywają Perspektywą, ksiąg dziesięcioro”), później rozpowszechnione pod skróconymi tytułami De Perspectiva („O Perspektywie”) i De Optica („O Optyce”), dedykując je właśnie Wilhelmowi z Moerbeke.
Był ściśle związany z Wrocławiem, przebywając w otoczeniu książąt i biskupów wrocławskich oraz będąc przewodnikiem duchowym księcia Władysława, który razem z nim pojechał do Padwy i przebywał tam w latach 1262-1265, następnie zaś udał się do Wrocławia, by przejąć tron biskupi Pasawy.
Po napisaniu De Perspectiva Witelon zajął się działalnością dyplomatyczną: brał udział w soborze powszechnym w Lyonie w 1274 r., był posłem księcia Henryka IV Probusa do papieża Jana XXI oraz służył czeskiemu królowi Przemysłowi Ottokarowi II. Następnie prawdopodobnie poświęcił się nauczaniu w szkole parafialnej pod wezwaniem św. Piotra i Pawła w Legnicy. Z innych dokonań Witelona należy wspomnieć o upowszechnianiu przez niego dzieł starożytnych uczonych i konstruowaniu przyrządów do kreślenia krzywych.
Po powrocie na Śląsk od 1274 roku był kanonikiem wrocławskiej kapituły katedralnej z nadanym przez Henryka IV Probusa uposażeniem w postaci podwrocławskiej wsi Żórawina.
Zmarł pomiędzy rokiem 1280 a kwietniem 1314. Duża rozbieżność dat zgonu wynika prawdopodobnie z faktu, że pod koniec życia jego aktywność naukowa i polityczna nie została udokumentowana, brak o nim wszelkich informacji po roku 1280. Niektórzy historycy identyfikują go z tajemniczym mnichem zmarłym w roku 1314 we Francji, w La Vicogne, w tamtejszym klasztorze norbertanów, co jest raczej mało prawdopodobne. Istnieją przekazy wskazujące, że w 1314 roku za jego duszę odprawiono mszę żałobną w katedrze wrocławskiej, której był kanonikiem.

DOROBEK NAUKOWY
Witelon miał bardzo nowatorskie poglądy na temat anatomii oka i fizjologii widzenia. Jest uznawany za twórcę podwalin wiedzy psychologiczno-psychiatrycznej i psychopatologicznej. Poza zagadnieniami fizycznymi optyki, w których wzorował się na poglądach arabskiego uczonego Alhazena (około 965-1039) oraz Roberta Grosseteste z Oksfordu i rozpatrywał np. prostoliniowe rozchodzenie się światła, jego odbijanie, rozpraszanie, załamanie, świetlne zjawiska meteorologiczne, analizował także psychologiczny aspekt spostrzegania. W swoim dziele o optyce, a także we wcześniejszej rozprawie Tractatus de primaria causa poenitentiae et de natura daemonum („Traktat o najgłówniejszej przyczynie skruchy i o naturze demonów”) z roku 1268 wskazywał m.in., że złudzenia wzrokowe są wynikiem warunków obserwacji oraz wyobrażeń i sposobu myślenia, pisząc np. że „oko nie otrzymuje żadnej innej informacji poza światłem, barwą i wielkością kątową”, a dopiero umysł dokonuje „przetworzenia wrażeń z pomocą przedstawień branych z doświadczenia”. Wprost wyraża również swój szacunek do geometrii, opisując jak w wilgotnym powietrzu człowiek widzi stojącą przed nim swoją kopię. Jeśli nie zna zasad matematyki, może uznać to za działanie demona i przestraszy się, „lecz ten, który potraktuje to w sposób naturalny i matematyczny, nieźle się uśmieje.”
Przyczyn złudzeń wzrokowych upatrywał zarówno w warunkach obserwacji, np. słabego oświetlenia jak i w poprzednich doświadczeniach obserwatora. Jedną z jego najbardziej przenikliwych analiz jest przykład „Maura”, który „widzi czarnego anioła, podczas gdy dla chrześcijan ma on jasną skórę” natomiast diabeł dla chrześcijan jest czarny, a dla Maurów jasnoskóry. Mimo że Witelon nie negował istnienia demonów, a nawet opisał szczegółowo ich naturę i zachowanie, to niedwuznacznie wskazał, że materialne wyobrażenie demonów może być złudzeniem, mającym swoje uwarunkowania kulturowe, np. związane z samooceną poszczególnych ludów, zaś większa część opowieści o demonach, które pojawiają się, ale nic nie robią ma swoje źródło w różnego rodzaju złudzeniach wzrokowych.

POGLĄDY FILOZOFICZNE
Witelo był zwolennikiem koncepcji dwóch dróg poznania: drogi rozumu oraz objawienia chrześcijańskiego. W przeciwieństwie do św. Tomasza z Akwinu dopuszczał jednak rozbieżność wiedzy uzyskanej każdym z tych środków, jak twierdzi w De causa primaria poenitentiae et de natura daemonum: „Nie chcę przez to moje pisanie przeszkadzać lepszym poglądom i najczcigodniejszej wierze chrześcijańskiej, której ufam bardziej niż jakiemukolwiek rozumowaniu”.
Wiele wskazuje, że poglądy Witelona nie były silnie uzależnione od współczesnych autorytetów filozoficznych żyjących w tych samych czasach, takich jak św. Tomasza z Akwinu czy św. Bonawentury. W sprawach filozofii bazował głównie na Awicennie i Al-Ghazalim oraz silnie zmodyfikowanych koncepcjach platońskich i chrześcijańskich, natomiast naukowymi autorytetami byli dla niego m.in. Arystoteles i Galen. Szczegółowo opisał budowę i działanie ludzkiej duszy w liście „O najgłówniejszej przyczynie skruchy (...)”, przy czym pomimo rozróżnienia różnych funkcji umysłu, traktował jako niepodzielną całość. Wielokrotnie powoływał się przy tym na swoją nieznajomość teologii oraz naukowe podejście do tematu. Odrzucał twierdzenie o upadku Szatana jako niezgodne z rozumem oraz uznał demony za rodzaj zwierząt, szlachetniejszych jednak od człowieka, w których przeważa element duchowy i które zbudowane są głównie z elementu powietrza. Mają, według niego, zmysł dotyku, ale mniej czuły niż ludzie i zwierzęta, za to ich intelekt przewyższa ludzki. Tłumaczy, że demony spółkują z kobietami przez tę samą lubieżność, która u ludzi powoduje zoofilię, jednak u demonów jest to zjawisko rzadsze niż u ludzi oraz pogardzane, oba ze względu na większą czystość duchową. Przypisuje też demonom zdolności prorocze, zmiennokształtność, opętania i poruszanie ciałami martwych.

SCENARIUSZ

Historia stanowiąca wstęp do gry - będzie ona sukcesywnie uzupełniana o nowe wpisy!